ODESZŁA ZNAKOMITA KUJAWSKA HAFCIARKA, PANI ZOFIA BIELECKA
2 marca 2022 r. zmarła wybitna i niezwykle zasłużona twórczyni ludowa Pani Zofia Bielecka. Urodziła się 16 marca 1940 r. na Ukrainie w miejscowości Łuck, w polskiej rodzinie ze strony matki, ojciec był Włochem. W 1944 r. wraz z innymi Polakami przyjechała do kraju. Przez siedem lat była wychowanką Domu Dziecka w Prusinowicach k. Nysy i dopiero w 1952 r. zamieszkała z mamą i ojczymem, początkowo w Głuchołazach, a następnie we Wrocławiu. Ze względu na stan zdrowia nie ukończyła Liceum Księgarskiego i wcześnie podjęła lekką pracę zawodową. W 1960 r. wzięła ślub z Józefem Bieleckim, a 10 lat później na stałe przyjechała do Włocławku, w rodzinne strony męża. W 2000 r. ze względów rodzinnych, opuściła ukochane przez nią Kujawy i wyprowadziła się do Szczytna. Od września 2021 r. mieszkała w Warszawie, aby być bliżej syna, który mógł zapewnić należytą opiekę.
Od dziecka Pani Zofia wykazywała duży talent plastyczny, a prawdziwą przyjemnością było dla niej dzierganie na szydełku, szycie szmacianych lalek, a w szkole przygotowywanie gazetek ściennych. Wkrótce po przyjeździe do Włocławka dowiedziała się o kursie haftu prowadzonym pod auspicjami „Sztuki Kujawskiej”, na który się zapisała. To była jedna z najlepszych decyzji życiowych, która dała Z. Bieleckiej ogromną szansę na wykorzystanie umiejętności hafciarskich. Po ukończeniu szkolenia została zatrudniona w Spółdzielni Pracy Rękodzieła Ludowego i Artystycznego „Sztuka Kujawska” w charakterze chałupniczki. Bardzo szybko opanowała kujawskie rękodzieło i nauczyła się rodzimych wzorów, motywów i umiejętności komponowania. Korzystała też z pomocy etnografów z Muzeum we Włocławku, gdzie często przychodziła, aby oglądać zabytkowe obiekty z haftem kujawskim, dzięki czemu doskonale przyswoiła sobie tutejsze wzornictwo na tradycyjnych elementach stroju i współczesnych adaptacjach. W początkach lat 70. XX w. rozpoczęła współpracę z muzeami w Toruniu i Włocławku, a od 1980 r. w Inowrocławiu. Brała udział w większości konkursów, zajmując zawsze wysokie miejsca oraz uczestniczyła w wielu imprezach folklorystycznych, organizowanych na terenie Włocławka, Ciechocinka, Bydgoszczy i wielu innych miast, nie tylko w regionie. Na wszystkie ważne uroczystości i festyny zakładała własnoręcznie wykonany strój ludowy, który nosiła z dumą.
Zofia Bielecka przed Pijalnią Wód Mineralnych w Ciechocinku, lata. 90. XX w. |
Zofia Bielecka należała do czołówki kujawskich hafciarek, która wniosła ogromny wkład dla utrwalenia i promowania tego pięknego rękodzieła. Z wielką pasją i zaangażowaniem przystępowała do wykonania kolejnych prac, które charakteryzowały się wielką dokładnością, starannością i wyśmienitym doborem motywów. Na szczególną uwagę zasługują jej kłosy, chabry i róże z aplikacją tiulową. W ciągu długich lat pracy spod jej ręki wyszły zarówno haftowane części kobiecego stroju, takie jak czepce, halki białe płócienne, fartuchy, halki piekielnice, kryzy oraz różnorodna bielizna stołowa, czyli obrusy, serwety, serwetki, bieżniki. Pod koniec twórczej działalności zaczęła także zdobić haftem współczesne przedmioty, np. woreczki do orzechów czy miniaturowe „obrazki” na tkaninach. Oprócz wyszywania, które było na pierwszym miejscu, zajmowała się także koronką szydełkową.
Na powyższych fotografiach prace wykonane przez Zofię Bielecką: 1. fragment serwety, 1984 r., 2. fragment obrusa, 1986 r., 3. czepiec batystowy, 1988 r. By powiększyć fotografie wystarczy kliknąć w obrazek.
Przez wiele lat współpracy z Panią Zofią, do muzeum we Włocławku trafiły liczne jej prace, które znajdują się w zbiorach etnograficznych i są prezentowane na ekspozycjach poświęconych tradycyjnemu rękodziełu. W 2013 r. we włocławskim muzeum, miała miejsce wystawa podsumowująca osiągnięcia artystyczne trzech zasłużonych hafciarek, Pani Zofii oraz Reginy Majchrzak i Ireny Najdek, pt. Niezwykłe ręce wierne tradycji, której towarzyszyła publikacja o tym samym tytule. Z. Bielecka należała do ścisłego grona najlepszych i aktywnych hafciarek. Za swoje zasługi już w 1983 r. została przyjęta do Stowarzyszenia Twórców Ludowych, a w 1984 r. otrzymała srebrny medal „Za zasługi dla województwa włocławskiego” i odznakę „Zasłużony dla Cepelii”.
Straciliśmy wspaniałą twórczynię ludową, której wkład w kujawskie rękodzieło jest ogromny. Zostanie pochowana w Warszawie. Będziemy o Pani pamiętać.