KONKURS „PODRÓŻE MAŁE I DUŻE” – PYTANIE 11

Przed nami ostatnie 11 pytanie w konkursie „PODRÓŻE MAŁE I DUŻE”: Współcześnie nie wyobrażamy sobie życia bez różnego rodzaju drobnych przedmiotów, które zwykle chowamy w kieszeniach lub — w przypadku pań — torebkach. Symbolami naszych czasów w tym zakresie z pewnością są telefony komórkowe czy karty płatnicze. Do zestawu podręcznych akcesoriów i produktów przydatnych dawniej podczas podróży i wędrówki należały pieniądze, nożyki, używki, prowiant. Jak myślicie, w czym przenoszono dawniej drobne i większe przedmioty, gdy nie istniały portfele, a w odzieży nie było kieszeni?
Można udzielić kilku odpowiedzi, które przesyłajcie na adres: konkursmzkid@gmail.com.
Gratulujemy laureatce pytania 10, które brzmiało: Co stanowiło pierwszą, najbliższą granicę oddzielającą przestrzeń własnego domostwa, świata oswojonego od świata zewnętrznego, obcego, będącego synonimem chaosu?
Odpowiedź:
Próg był pierwszą, najbliższą granicą, oddzielającą bezpieczną przestrzeń domostwa od świata zewnętrznego. Uważano również, że jest miejscem, gdzie przebywają złe duchy, dlatego należało zachować ostrożność podczas jego przekraczania. W tym celu stosowano zabiegi magiczne m.in. mężowie przenosili przez próg świeżo poślubioną małżonkę, przed przeniesieniem noworodka, na progu kładziono kożuch lub podawano dziecko przez okno, aby oszukać nieprzychylne człowiekowi siły. W wielu regionach zmarłych żegnano, uderzając trzy razy trumną o belkę progową. Przekroczenie progu symbolizowało nieodwracalność dokonywanych przez człowieka wyborów. Granicami były również miedze, rozstajne drogi, płoty, mosty.